czwartek, 21 marca 2013

Rozdział 25.

Nie będę już pisała czy są sceny, czy nie, bo  nie umiem rozróżnić tych SCEN od po prostu intymnych scen xD Dlatego będziecie się dowiadywali w trakcie, bo gvfychdjAWSVFGYUWE. Dla mnie nawet jak się całują to jest scena, bo się czuję jakbym ich podglądała. xD DZIĘKUJĘ ZA KOMENTARZE I WEJŚCIA I W OGÓLE WAS KOCHAM I UWIELBIAM CZYTAĆ WASZE KOMENTARZE, BO UDZIELAJĄ MI SIĘ EMOŁSZYNS. ! LUV YA. 


- Wezmę tylko prysznic i się przebiorę. Poczekaj chwilę. - powiedział Harry, zanim cmoknął mnie w czubek głowy.
Zostałam aż skończył swoją sesję treningową. Sala opustoszała i zrobiła się przestronniejsza, kiedy cały sprzęt został spakowany. Harry z pewnością lubił swoją pracę, ale miałam wrażenie, że wolałby stać na ringu, zamiast obserwować wszystko zza lin. Nie byłam zaskoczona tym, że zabronili mu walczyć. Na samą myśl, jak mógłby wyglądać jego przeciwnik pod koniec ich bokserskiego starcia, miałam gęsią skórkę.
Odwrócił się, żeby odejść, ale za chwilę znów stał przy mnie przyciskając lekko moje plecy do ściany. Jego duże, zielone oczy błysnęły, kiedy chwycił moje biodra. Poczułam na sobie jego gorący oddech, kiedy przysunął swoje usta do mojego ucha.
- Chyba że chcesz mi pomóc. - wyszeptał uwodzicielsko.
Jego niski, ochrypły głos wywołał ciarki na całym moim ciele. Starałam się ochłonąć, Harry potrafił wytrącić mnie z równowagi. Zaśmiałam się, kiedy przejechał nosem po mojej szyi, by za chwilę lekko odepchnąć jego tors.
- Dobra, dobra... To czekaj na mnie, skarbie. - usłyszałam jego śmiech.

***

______________________________________________________________________________________
Przerzuciłem torbę przez ramię, jeszcze raz sprawdzając, czy wszystko zabrałem i wyszedłem z przebieralni. Bo była dokładnie w tym samym miejscu, w którym ją zostawiłem. Zaraz obok niej siedział Tom. Nie zauważyli kiedy wychyliłem się przez framugę w drzwiach, panował lekki półmrok. Rozmawiali, Tom co jakiś czas pociągał wodę ze swojej butelki. Obserwowałem jak Bo unosi rękę do twarzy, zakrywając usta i starając się powstrzymać śmiech w reakcji na to co zapewne przed chwilą od niego usłyszała. Moja szczęka bezwiednie się zacisnęła, kiedy zobaczyłem jak nawiązują kontakt. Nie podobało mi się to. Bo była moja. 
Uśmiechnęła się do niego nieśmiało, jej policzki zalał róż. Głośno opuściłem moją torbę na ziemię, ich wzrok szybko powędrował w moim kierunku. Żadne z nich nie pofatygowało się, żeby chociaż trochę zwiększyć dystans pomiędzy nimi. Podszedłem do miejsca, gdzie siedzieli. Bo uniosła głowę do góry i uśmiechnęła się do mnie, ale ja skierowałem swoją uwagę na Tom'a. 
- Wszystko w porządku, stary?
Szybko kiwnąłem głową.
- Bo, idziemy. - powiedziałem do dziewczyny. 
Nie protestowała. Założyła paski torebki na ramię i zaczęła się podnosić. Tom momentalnie stanął tuż obok mnie wyciągając w jej kierunku rękę, by pomóc jej zejść. Nie mogłem nic na to poradzić, moje pięści po prostu się zacisnęły. Z całych sił starałem się zachować spokój, żeby nie denerwować Bo.
- Ja jej pomogę. - powiedziałem szorstkim tonem.
Tom zmarszczył brwi w zdziwieniu, ale cofnął swoją rękę.
- Harry? - zapytała Bo.
Chwyciłem jej małą dłoń i przyciągnąłem do siebie. Ledwo miała czas rzucić krótkie pożegnanie w stronę Tom'a, kiedy pospiesznie ruszyliśmy do drzwi wyjściowych. Schyliłem się i z łatwością podniosłem swoją torbę z ziemi. Szybkim krokiem przemierzaliśmy parking, by dotrzeć do mojego samochodu. Zaczęła zapadać noc, uliczne latarnie powoli zaczynały świecić. 
- Harry, co się dzieje?
Poczułem jak Bo ciągnie mnie za ręką próbując mnie zatrzymać. Ciężka, wypełniona ekwipunkiem torba zsunęła się z mojego ramienia, ponownie opadając na ziemię. Odetchnęła głośniej, kiedy chwyciłem jej biodra i posadziłem ją na masce mojego auta. Jej nogi zwisały przy krawędziach, kiedy ja stanąłem między jej udami. Zdjąłem jej torebkę i rzuciłem na moją większą. Złapałem za jej nadgarstki i przysunąłem sobie do ust. Moje wargi zostawiały mokre całusy na ich wewnętrznej stronie. Jej oddech nieco się zaostrzył pod wpływem mojego dotyku. Spojrzałem na nią surowym wzrokiem.
- Podoba ci się? - zapytałem pomiędzy pocałunkami. 
- Co? Kto? 
Uśmiechnąłem się wiedząc, że moje ruchy nie pozwalają skupić jej się całkiem na tym co mówię. Przysunąłem się bliżej jej ciała i wolną ręką lekko ścisnąłem jej udo, co jakiś czas powtarzając tę czynność. 
- Tom. Lubisz go? 
Podwinąłem nieco rękaw jej bluzy, by zwiększyć dostęp do jej skóry. Moje usta powędrowały dalej wzdłuż jej przedramienia. Jej rzęsy zatrzepotały reagując na przyjemne uczucie, którego byłem sprawcą. 
- Tak, jest uroczy. - odpowiedziała.
Poczułem złość. Moja dłoń zacisnęła się na jej udzie, przytrzymując ją na masce. Wpiłem swoje usta w jej rękę mocno zasysając, gdy zdałem sobie sprawę z tego co powiedziała. Cały czas patrzyłem prosto w jej oczy, lekko rozchyliła usta ze zdziwienia i uczucia dyskomfortu. Jęknęła i starała się wyrwać rękę z mojego uścisku, ale byłem silniejszy. 
- Harry... - wzdrygnęła się. 
Puściłem ją chwilę później. Jej palce od razu powędrowały do zaczerwienionego miejsca pocierając je lekko, skrzywiła się. Podniosła swój wzrok na moją twarz, nie wiedziała czym zasłużyła sobie na tak brutalną  reakcję. Moja szczęka po raz kolejny zacisnęła się w napięciu, gdy pochyliłem się w jej kierunku. Położyła dłonie na moich ramionach, żeby zachować dystans, ale jej działania okazały się nieskuteczne. Przejechałem wargami po skórze jej szyi, zanim znowu zacząłem mówić.
- Chciałabyś żeby cię pocałował? - szepnąłem - Żeby zabrał cię do łóżka?
Chwyciła moją dłonią spoczywającą nadal na jej udzie, starając się oderwać moje palce od jej nogi. 
- Chcę zejść. Puść mnie. - powiedziała z pretensją w głosie przenosząc rękę na mój tors i odpychając moją klatkę. 
Zsunęła się z maski samochodu, kiedy zrobiłem krok w tył. Spojrzałem w dół na jej twarz, była zdenerwowana. Zdziwiłem się kiedy przyparła moje ciało do boku auta. 
- Ugh... Boże... Jesteś taki zaborczy... Przesadzasz, Harry. - miała poirytowany głos. 
Fuknęła i odsunęła się. Zacisnąłem szczękę i ruszyłem na tył samochodu, odpychając się od maski. Umieściłem nasze torby w bagażniku i zamknąłem go z trzaskiem. Podszedłem do Bo. Kiedy dosięgnąłem jej małej sylwetki, chwyciłem za nadgarstki i przyciągnąłem do siebie. Uśmiechnąłem się, kiedy poczułem dotyk jej pleców na moim torsie. Zaczęła się wykręcać, gdy przysunąłem usta do jej ucha. 
- On nigdy nie zrobi ci tak dobrze, jak ja. - wyszeptałem. 
Moje wargi nawiązały kontakt ze skórą tuż pod jej uchem, lekko zasysając. Uwielbiałem sprawiać jej przyjemność. To co czułem, kiedy widziałem jak wije się pod moim dotykiem, było czymś nie do opisania. Chciałem słyszeć jej westchnięcia i pojękiwania. Ale tym razem nie uzyskałem reakcji, której tak bardzo pożądałem. Nawet, gdy lekko przygryzłem jej ciepłą skórę, Bo nie wydała z siebie dźwięku. Jej opór wywołał mój cichy śmiech. 
- Zobaczymy jak długo wytrzymasz...- rzuciłem jej wyzwanie.
Przejechałem językiem od podstawy jej gorącej szyi, aż do miejsca, gdzie zaczynała się szczęka, zanim chwyciłem ją pod uda i uniosłem do góry. Spojrzała na mnie szeroko otwartymi, niebieskimi oczami. Mrugnąłem do niej i mocniej przycisnąłem ją do swojego torsu, zanim ruszyłem w stronę samochodu. Podtrzymując ją jedną ręką, drugą uchyliłem tylne drzwi samochodu. Delikatnie położyłem ją na czarnej skórze. Niechętnie posunęła się wgłąb, kiedy zacząłem wspinać się zaraz za nią na tylne siedzenie, zamykając za sobą drzwi. Zaśmiałem się i przyciągnąłem ją za kostki, co spowodowało, że się całkiem położyła. Sięgnąłem ręką do torby, która spoczywała za siedzeniem. Trzymałem w niej kilka ubrań. Pogrzebałem w niej przez moment i wyciągnąłem grubą bluzę. Zwinąłem ją w kłębek, ciało Bo napięło się kiedy pochyliłem się nad nią. Delikatnie podniosłem jej głowę i wsunąłem pod nią ubranie. 
- Chcę żebyś patrzyła. - szepnąłem.
Zdziwiło mnie to, jak dobrze radziła sobie do tej pory. Krnąbrność nie opuszczała jej ani na chwilę. Ale przecież tak na dobrą sprawę to jeszcze nawet nie zacząłem. Podniosłem lekko jej nogi co zmusiło ją do zgięcia kolan, pozwalając mi tym samym położyć się między nimi. 
- Wiem, że to lubisz. 
Zacząłem powoli znaczyć mokrymi pocałunkami jej szyję, od czasu do czasu wpijając się w gorącą skórę. 
- Założę się, że on nie znalazłby twojego wrażliwego miejsca, o tu. - wyszeptałem i przejechałem zębami po kawałku skóry, gdzie jej szczęka stykała się z szyją. 
Odchyliłem sie na moment, by spojrzeć na jej twarz. Miała zamknięte oczy, gdy raczyłem ją łagodnymi pocałunkami, ale teraz rozchyliła je łapiąc ze mną kontakt wzrokowy. Wyglądała na niezainteresowaną sytuacją, dzielnie mierząc się z moim spojrzeniem. Jej niebieskie oczy rozchyliły się nieco szerzej, kiedy powiodłem jej dłonią do moich warg, przyciskając je do zewnętrznej strony. Wplotłem swoje palce w jej, by przenieść  ją zaraz w moje włosy. Bo dobrze wiedziała, że jeżeli chociaż lekko pociągnie moje loki, będzie to równoważne z moją wygraną. Ja natomiast wiedziałem jak bardzo chce opleść moje pukle wokół swoich smukłych palców, ale pozostała nieugięta. Podobała mi się ta gra. 
- Sprawię, że o nim zapomnisz, kochanie. - wymruczałem cicho.
Cały czas obserwowała, kiedy rozpinałem jej suwak, odkrywając koszulkę, którą miała pod spodem. Podciągnąłem ją lekko do góry odkrywając jej gładki brzuch. Miękkość jej skóry była jedną z rzeczy, które przyprawiały mnie o zawrót głowy. Nie wiem czemu, ale kojarzyło mi się to z jej niezaprzeczalną niewinnością. Pochyliłem głowę i ledwo musnąłem ustami jej nowo odkrytą skórę. Przyciskałem do niej  delikatnie swoje usta, ale jedyną reakcją jaką uzyskałem, był lekko przyspieszony oddech. Uśmiechnąłem się pocierając nosem miejsce tuż nad jej pępkiem. Bo wzdrygnęła się prawie niezauważalnie, a jej palce zadrżały pośród moich loków. 
Uniosłem głowę i rzuciłem jej zawadiacki uśmiech. Jej twarz starała się ukryć wszelkie emocje. Podniosłem się lekko pochylając nad nią. Jej dłoń powędrowała na tył mojego karku, gdy cały swój ciężar oparłem na ręce, która teraz spoczywała po lewej stronie jej głowy. Wolną rękę położyłem na jej dekolcie, palcem wskazującym delikatnie ciągnąc za oblamówkę i odsłaniając aksamitną skórę. Zwilżyłem językiem usta, kiedy się w nią wpatrywałem. Materiał koszulki zmarszczył się na jej piersiach. Odkryłem jej brzuch i dekolt, ale ona nadal nawet się nie poruszyła, ciągle tylko patrzyła. Uśmiechnąłem się bawiąc się zawieszką, którą miała na szyi, nie zdjęła łańcuszka ani na chwilę odkąd jej go dałem. Chwyciłem samolocik między zęby i pociągnąłem w górę, by za chwilę z powrotem opuścić go na jej dekolt. 
- Mmmm.... Ładnie pachniesz. - zamruczałem zanurzając głowę w zagłębieniu między jej ramieniem, a szyją. 
Wysunąłem język i zostawiałem pojedyncze liźnięcia na nad jej piersiami, by po chwili wypuścić na nie zimne dmuchnięcie. Jej palce zacieśniły uścisk w moich włosach. Przepiękny dźwięk wypełnił wnętrze samochodu. Jęknęła cicho. Wygrałem. Uśmiechając się wróciłem do zagłębienia przy szyi. Warknąłem prowokacyjnie i lekko przygryzłem skórę. Zadrżała kiedy przejechałem ręką po jej ciele przez piersi i brzuch. Jej uścisk w moich włosach ponownie się zacieśnił, kiedy sięgnąłem, by rozpiąć guzik jej jeansów.
- Harry... - powiedziała z trudnością łapiąc oddech.
Nie przerwałem do póki nie podniosła mojej głowy do góry. 
- Rozmawialiśmy o tobie... Pytałam Tom'a o ciebie... 
Wpatrywałem się w nią przez chwilę rejestrując to co mi powiedziała. Otworzyłem usta, żeby coś powiedzieć, ale nie mogłem wydusić z siebie słowa, więc z powrotem je zamknąłem. 
- Nie chcę jego. - powiedziała pewnym głosem.
Nie spodziewałem się takiej stanowczości z jej strony. Odetchnąłem głośniej kiedy przyciągnęła mnie za włosy na wysokość swojej twarzy. 
- Jesteś tylko ty... - szepnęła.
Uśmiechnąłem się i oparłem swoje czoło o jej, zaciągając się jej drżącym oddechem. Nasze usta stykały się ze sobą, ale nie całowaliśmy się. Słowa Bo... Nigdy wcześniej nikt nie powiedział do mnie czegoś takiego. Pomimo znacznej ilości kobiet z którymi kiedyś byłem, żadna z nich nie powiedziała mi, że jestem jej jedynym. Wplotłem swoje palce w jej wolną rękę i lekko ścisnąłem. Kiedy nasze usta zwarły się w końcu w pocałunku, poczułem ciężkie bicie swojego serca. 
Nie chciałem nikogo innego. Była tylko Bo. 
_____________________________________________________________________________________

56 komentarzy:

  1. Jesteś niesamowita, wiesz? :D Uwielbiam cie za to tłumaczenie :> Twój blog bardziej przypadł mi do gustu niż poprzedni ( też z tłumaczeniem Dark co podobno autorka do cb pisała ) :D I fajnie, że już się powoli rozkręcają ludzie z komentowaniem, bo jak tu trafiłam na początku to mało było komentarzy, co mnie bardzo dziwiło. To tłumaczenie ewidentnie powinno być bardziej popularne. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. MAMO! chciałabym Ci przynajmniej raz napisać mądry komentarz, ale nie potrafię. hormony buzują XD nie wiem co napisać... to takie słodkie! zazdrośnik :D aww! ♥
    ona chce jego, on chce jej. Mamo, niech oni trafią do łóżka XDD
    i wyznają sobie miłość, oczywiście :D ja tylko na to czekam XD
    znaczy się, na te obie rzeczy XDD
    hahaha, nie mogę sama z siebie... nie mam sił >.<

    OdpowiedzUsuń
  3. wiesz, że uwielbiam to jak tłumaczysz. Po każdym rozdziale mam niedosyt, bo chciałoby się więcej i więcej. Uzależniasz nas od tego. Już brak mi słów, bo nie mam przymiotników opisujących jak mi się podoba, i jak świetnie jest to tłumaczone. Jeśli udałoby Ci się to wstawisz dziś kolejną część?
    jak zwykle będę czekać niecierpliwie. Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  4. jhmdsajghmnsdzxujhmnedsaklzghyjm,sdxchghwmszyhgjnmsdazuythjsa,.zaczynam oddychać.hsamnzghjsxghjzmnxsdfjmszhjaszmxnjsdjhmn. Nope. Jednak potrzebuje jeszcze chwili. Sazhjkymedcjhfmderfsiakjcjsmahxcysdhwms. Uffff... Jesteście tacy mili !!jejuuu. Dziękuje. Usta bolą mnie od uśmiechu (serio) jął czytam Wasze komentarze. Taaaaaak się cieszę że Wam się podoba :) dark jest genialny, autorka jest genialna, fabuła jest genialna i wy jesteście genialne bo jesteście słodkie ! Jak tylko mój internet wróci z czarnej dupy to będzie 26 dzisiaj :D Dziękuje jeszcze raz. Bambosz. Luv ya

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem co powiedzieć ... Nie mam na to słów.Jesteś niesamowita, kocham Cię!!
    I dzisiaj jak dodasz 26 to będziesz moją zbawczynią!!!! <3
    Najlepszy blog jaki czytałam. ;*
    Love.

    OdpowiedzUsuń
  6. Omgmgmgmg *.* Szczerze, to nie czytam tego opowiadania od początku, ale chyba powinnam. Do tej pory wybierałam tylko poszczególne rozdziały (wiesz, jakie mam na myśli xD), ale czas to zmienić. Zauważyłam rownież, ze jestem chyba jedyna czternastoletnia czytelniczka tego bloga :D Podziwiam Cię, ze znajdujesz czas, żeby dla nas pisać, to wszystko tłumaczyć. Ja rownież, tak jak Ty, kocham angielski, ale nie jestem w nim tak dobra. Mam nadzieje, ze wkrótce to sie zmieni. Rozdział awwwww <3 hahaha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak masz 14lat to jeszcze masz duuużo czasu, żeby w moim wieku mieć opanowany angielski :) na pewno Ci pojdzie gładko, jak masz zapał i chęci. domyślam się ze czytałąś rozdziały z czarwoną czcionką xDDD ONA DZIAŁA JAK PŁACHTA NA BYKA. I TAK! ZDECYDOWANIE POWINNAS PRZECZYTAĆ WSZYSTKO! :)

      Usuń
  7. kocham cię kocham cię kocham cię kocham cię kocham cię kocham cię kocham cię kocham cię! K O C H A M C I Ę!!! po prostu nie wiesz co to opowiadanie ze mną robi... dziękuję za tłumaczenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapomniałam zapytać, kto jest Twoim 'ulubiencem' z 1D ? :)
    Love ya xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moim ulubieńcem jest Paul xD a tak na serio to bardziej erotycznym ulubiencem jest Hazz, przez Dark i przez to co sobie wyobrażam xD moim wymarzonym chłopakiem jest Horan, młodszym-starszym ulubionym bratem Liaś <3 omnomnom <3 młodszym-starszym wrednym ale megaaaaaa opiekuńczym bratem Loueh...no i moja pierwsza miłość.... sentymentalnie pozwolisz otrę łzę z oka - Zayn <3 KOCHAM ICH WSZYSTKICH I NIE UMIEM WYBRAĆ :) <3

      Usuń
  9. I jeszcze jednio ta dziewczyna napisała już 50 rozdziałów.Czy ona już skończyła te opowiadanie czy będzie dalej pisać?
    Love.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co się orientuję będzie pisać dalej <3 TAAAAAAK! 50 ROZDZIAŁEK JESZCZE ŚWIEŻY I CIEPLUTKI!!! <3 HHEFGYWUHISFJG.

      Usuń
  10. Jestem uzależniona od tego opowiadania haha

    OdpowiedzUsuń
  11. Kocham cię.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kieeeedyyy nastepny!? Cx

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie kiedy kolejny rozdział????? Kocham to! <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam ochotę Cię uścisnąć i podziękować za to tłumaczenie. Znowu się powtórzę, ale jesteś niesamowita i muszę to robić - uwielbiam to co dla nas robisz, w dodatku bezinteresownie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez mam ochote Cie uścisnąć <3 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ygfhuwedjfhgywejehf. jestes taaaakaaaa miła <3 nie robie tego calkiem bezinteresownie....heheszki.... xD to jest calkiem przemyslana akcja..... zarazicie się uzależnieniem od Darka i będe sie mogla z wami nim jarac xDDDDDDDDDDD tak to sobie obmyśliłam xD

      Usuń
    2. Ahahha xd

      Usuń
  15. boże dziewczyno kocham Cię <3 dziękuje,za to,ze to tłumaczyć. Nawet nie wiesz jak ja Cię uwielbiam <3 Jestem uzależniona od Darka,czytam go nawet wtedy,kiedy nie dodajesz rozdziału.Czytam go codziennie od nowa haha dziwna jestem :D Kocham to opowiadanie i kocham bardzo Ciebie xx Jesteś wspaniała xx
    @look_after_youu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JEJJUUUUUUU <3 DZIĘKUJĘ :) nie zdajecie sobie sprawy ile przyjemności sprawiają mi Wasze komentarze :) <3 a ile motywacji ! :D Wielkie dzięki jeszcze raz :) <33333 low ju sooooł macz! :D

      Usuń
  16. hahahaaha będzie mi brakowało czerwonej czcionki ;) <3

    OdpowiedzUsuń
  17. wspaniałe tłumaczenie! aż chce się czytac, no i te sceny! ahhhh

    OdpowiedzUsuń
  18. uwielbiam cię za to, że to tłumaczysz. już to pisałam, ale powtórzę się - najlepsze opowiadanie, jakie kiedykolwiek czytałam. <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Tłumaczenie świetne *.*

    Harry strasznie mnie teraz wkurzył -.- Co on myślał że załatwi wszystko seksem ?! -.-

    OdpowiedzUsuń
  20. Juz sie cieszylam, ze jest jakas akcja scena zazdrosci ze strony Harry'ego, na ktora bardzo liczyla, a tu oczywiscie znow wszystko skonczylo sie przed wczesnie :D- i znow macankim z tym, ze dla urozmiacenia w samochodzie. Gdyby nakrecono film na podstawie tego fanfiction bylby w kategorii pornosy. xd
    Okej, wiem, czaje, tylko mi chce sie czytac o innych rzeczach niz tylko seks. :/

    OdpowiedzUsuń
  21. Ha! Zazdrosny Harry..heh :3 a Ona kocha tylko Jego, i tylko On się liczy, awww to takie słodkie.. :3 Boże nie mogę przestać czytać to, uzależniłam się już.. :D

    OdpowiedzUsuń
  22. no co, nauczył dziewuche, że on ma być jedynym i tyle XD
    ale mam jedną uwagę - dopełniacz od "Tom" to po prostu "Toma", bez apostrofu.

    OdpowiedzUsuń
  23. scnsdxfnc To jest takie ckxancga <3

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie no nie moge. To jest takie *_________*. KOCHAM CIĘ ZA TO TŁUMACZENIE ! <3

    OdpowiedzUsuń
  25. Kazda dziewczyna zapewne marzy p takim chlopaku jak Harry przedstawiony w opowiadaniu, opiekuńczy,Kochający po prostu chlopak przy ktorym mozna sie czuć bezpiecznie :33

    OdpowiedzUsuń
  26. to jest mega .
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  27. niesamowite xx

    OdpowiedzUsuń
  28. To chyba jedyny blog który uzależnia koffam cb ;*****

    OdpowiedzUsuń
  29. omg *___*
    to było piękne.. ^.^

    przypadałoby iść w końcu spać.. *odezwał się mądry głosik w głowie*
    ALE JA CHCĘ WIĘCEJ DARKA *zaprotestował drugi ziewając mocno*
    natychmiast do łóżka !! *krzyknął rozdrażniony głos rozsądku*
    uhg.. no dobra, no.. *poddał się drugi i przetarł oczy*

    tak więc myślę, że po przeprowadzonej rozmowie ze samą sobą o,O jednak pójdę spać.. :p
    KOLOROWYCH :3
    I PAMIĘTAJ - KOCHAM CIEBIE I TWOJE TŁUMACZENIE ♥ ♥

    @Mo_Love_1D

    OdpowiedzUsuń
  30. Boże cudo *__* jestem już na 25 rozdziale i nie moge przestać czytać pół nocy spedziłam na czytniu *__* ♥

    OdpowiedzUsuń
  31. Miałam nadzieję że Bo się jednak oprze :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetne tłumaczenie, jak zawsze. :)
    Nie sądziłam, że Harry wymyśli takie coś, żeby Bo tylko nie myślała o Tomie. A jakie było jego zdziwienie, że on jej się nie podoba...
    @TheIrishsWife

    OdpowiedzUsuń
  33. zaczepistyyyy.... a Harry? Hahaha xD kochany wariat ;D ♥

    OdpowiedzUsuń
  34. jest już po 4 w nocy a ja nadal to czytam <3

    OdpowiedzUsuń
  35. Denerwuje mnie jej imie Bo równie dobrze moglaby sie nazywac Ponieważ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahahahaha :D
      "Ponieważ weszła do siłowni szukając Harrego" :D
      Rozwaliłaś mnie i ze śmiechu aż z podłogi spadłam xdd
      Buziaki :**

      Usuń
  36. *_________________________________________________________________________________*
    ZAJEBIŚCIE BOSKI ;3

    OdpowiedzUsuń
  37. Jejku, taki cudowny rozdział! Już nie wiem, który jest moim ulubionym.

    OdpowiedzUsuń
  38. Hahah to w takim razie podglądamy ich sobie razem ^^

    OdpowiedzUsuń
  39. o mój boże najlepsze fanfiction jakie czytałam! boskie <3

    OdpowiedzUsuń
  40. Cudowne *---*

    OdpowiedzUsuń
  41. Zaczełam czytać wczoraj po południu bloga .xD

    OdpowiedzUsuń
  42. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________love u

    OdpowiedzUsuń