Poczułem na skórze powiew zimna, ciepło drugiej osoby, które było obecne przez całą noc gdzieś zniknęło. Wciąż jeszcze lekko zaspany, rękami starałem się odnaleźć obok Bo. Nie było jej, wtedy przypomniałem sobie wszystkie wydarzenia poprzedniego wieczora. Alkohol, krzyki, strach i siniaki na twarzy mojej dziewczyny. Nie mogłem dłużej się jej opierać, kiedy podczas snu mocno wtuliła się w moje ciało, delikatnie splotłem nasze palce, żeby odpędzić jej koszmary.
Gwałtownie usiadłem na łóżku, poranne światło przedzierające się przez zasłony paliło moje oczy. Serce zaczęło bić mocniej, kiedy rozejrzałem się po pokoju żeby ją znaleźć. Odsunąłem pościel i wstałem z łóżka, ruszając prosto do drzwi łazienki.
Żałowałem tego, że na nią krzyczałem, że ją przestraszyłem.
Zapukałem w drewnianą powłokę, czekając tylko kilka krótkich sekund zanim ją popchnąłem. Gdzie ona, do cholery jasnej, się podziała? Przecież nie mogła tak po prostu wyjść.
Byłem wściekły i pijany. Jej decyzja o tym, żeby nie poinformować mnie kto "odwiedził" ją w pracy, była dla mnie czymś kompletnie niezrozumiałym. Jak niby miałem ją chronić skoro o niczym mi nie mówiła? Kiedy zobaczyłem jej twarz, poprzedniego wieczoru, zdałem sobie sprawę że Dan mówił prawdę. Palant, prawie czerpał przyjemność z tego, gdy mówił mi, że to on stanął w jej obronie. Nie byłem w stanie nawet wyobrazić sobie tego, do czego mogło dojść.
Odgarnąłem włosy z czoła i ruszyłem do kuchni mając nadzieję znaleźć tam Bo. Pusto. Drzwi do salonu były otwarte. Chwyciłem się framugi i wetknąłem głowę do środka pokoju, żeby się rozejrzeć. Już miałem się cofnąć, kiedy kątem oka zauważyłem jej ciemne włosy. Siedziała na parapecie, kolana mocno przyciskając do klatki. Patrzyła tępo przez okno obserwując zabiegany świat na zewnątrz. Małymi dłońmi oplatała kubek podnosząc go właśnie do ust i ostrożnie sącząc parujący płyn.
Musiała wyczuć moją obecność, bo zaraz odwróciła głowę w moją stronę. Głębia jej niebieskich oczu zawisła na mojej twarzy. Jej buzia ciągle wyglądała na obolałą. Spuchnięta warga, siny policzek. Moja piękna, załamana dziewczyna.
- Zrobiłam ci herbatę... - powiedziała niepewnie i skinęła głową w moim kierunku.
Przyglądałem jej się, miała na sobie moją ciemną koszulę w kratę.
- Już pewnie wystygła. - kontynuowała - Ale nie chciałam cię budzić.
Nie odezwałem się, a ona przeniosła swój wzrok na mankiet przydługiego rękawa i zaczęła się nim nerwowo bawić. Chciałem ją przytulić, ale z niewiadomych mi powodów nie mogłem ruszyć się z miejsca. Zeszłej nocy słyszałem niezliczoną ilość razy jak płakała, jej łzy moczyły mój tors, kiedy cicho szlochała, ale nie mogłem nic zrobić. Bo wiele razy starała mi się zamydlić oczy, ale teraz całkiem się tego nie spodziewałem. Dlaczego mi nie powiedziała?
- Dzięki. - odparłem cicho.
__________________________________________________________________________
***
To już powoli robiło się śmieszne. Minęły dwa dni od naszej ostatniej rozmowy. Myślałam, ze Harry potrzebuje chwili przerwy, żeby ochłonąć bo komunikował się ze mną na poziomie minimalnym. Kiedy zobaczyłam jego samochód po wyjściu z pracy byłam na prawdę zdziwiona. Wiedziałam, ze chce mieć na mnie oko.
Dan'a nie było w pracy, podejrzewam że bał się spotkania ze mną. Polazł do Harry'ego i powiedział mu o wszystkim za moimi plecami, a gdyby tego było mało to jeszcze wbrew mojej woli. Ale nie miałam zamiaru jeszcze dokładać sobie problemów. Miałam wystarczająco dużo na głowie w związku z zielonookim chłopakiem, który za wszelką cenę unikał mojego wzroku.
Byłam zmęczona jego niedojrzałym zachowaniem. Tak, zataiłam przed nim pewne informacje, ale to co wyprawiał było po prostu głupie. Zamykał mnie w swoim bezpiecznym mieszkanku i mimo to nie mógł przemóc się żeby ze mną normalnie porozmawiać, więc postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce. Nie miałam zamiaru dać nadal się ignorować. Nawet jeśli to oznaczało karczemną awanturę, trudno, niech nie oczekuje że kolejny dzień będę kluczyć koło tematu jak po polu minowym.
Kręciłam się koło kuchni, po chwili oparłam się plecami o ścianę przy drzwiach w korytarzu. Kiedy chłopak wynurzył się z pomieszczenia natychmiast zastąpiłam mu drogę, odważnie stając przed jego wysoką sylwetką. Zrobiłam krok w bok, kiedy Harry próbował mnie wyminąć, nie pozwalając mu ruszyć się z miejsca. Zacisnął szczękę i zmarszczył brwi, a jego oczy lekko pociemniały. Był zły. Bez trudu wywoływał przytłaczające uczucie swoim wzrostem, dodatkowo przeszywając mnie palącym wzrokiem. Starał się mnie onieśmielić, ale przemogłam swój strach.
- Porozmawiaj ze mną. - powiedziałam.
Jego spojrzenie złagodniało na ułamek sekundy, nie spodziewał się mojej stanowczości. Wrócił do swojej poprzedniej postawy i znowu poruszył się żeby mnie ominąć.
- Odsuń się, albo ci pomogę. - rzucił niskim, przepełnionym groźbą głosem.
Dlaczego był taki oziębły?
- Nie dokładnie taką rozmowę miałam na myśli. - zmarszczyłam brwi.
Wiedziałam co zaraz się stanie, kiedy jego duże dłonie powędrowały na moją talię. Nie udało mu się, od razu odstawił mnie na ziemię, kiedy zaczęłam wykręcać się z jego uścisku. Zrobiłam krok do tyłu, żeby złapać równowagę, zanim całkiem zmniejszyłam dystans między nami, chwytając go za ramiona i odpychając do tyłu.
- Przestań! - ledwo powstrzymywałam płacz - Przestań się tak zachowywać! Nie traktuj mnie jak małe dziecko, które za każdym razem możesz po prostu podnieść i odsunąć na bok, kiedy nie masz ochoty ze mną rozmawiać.
Moja klatka unosiła się i opadała w zawrotnym tempie. Harry nie zwrócił na to uwagi. Mocno zacisnęłam oczy, kiedy przeszedł obok mnie, lekko trącając moje ramię. Czułam jego rosnące poirytowanie, kiedy ruszyłam za nim do salonu. Siedział na kanapie.
W niedowierzaniu obserwowałam jak sięga po pilota i włącza telewizor. Zmieniał kanały kilkakrotnie, aż w końcu zaczął oglądać jakiś mecz. No chyba sobie żartował...
- Harry.
Zmarszczka na jego czole znacznie się pogłębiła, kiedy wlepiał nieobecny wzrok w ekran telewizora. Stanęłam przed nim zasłaniając ten jakże interesujący widok.
- Nie jesteś przezroczysta. - odparł.
- Mam to gdzieś. - rzuciłam surowym tonem.
Głos dobiegający z elektrycznego pudła zdawał się irytująco dudnieć, kiedy czekałam na jakąkolwiek reakcję. Jego chłodny wzrok spoczywał na moim ciele, dopóki nie odwróciłam się wyłączając telewizor.
- Porozmawiaj ze mną.
- Dlaczego mi nie powiedziałaś?! - krzyknął nagle.
Serce mocniej zaczęło mi bić, kiedy podniósł głos, fatalnie przygotowałam się do odpowiedzi na to pytanie.
- Bo chciałam cię chronić! Jeden jedyny raz to ja chciałam cię obronić. Zagroził, że cię zabije jeśli komukolwiek powiem.
Moje ciało nie współpracowało ze mną tak jakby chciała, łzy zaczęły kapać z policzków i gdy tylko je poczułam momentalnie wytarłam twarz. Kiedy Harry podniósł się z miejsca zrobiłam krok w tył, przestraszyłam się. Drogę zablokowała mi półka z telewizorem. Nie pojmowałam tego, jak bardzo przerażający mógł być Harry, jeśli tylko chciał.
- Sam mogę o siebie zadbać! Czego z pewnością nie można powiedzieć o tobie! - odciął się.
Zapłakałam głośniej ze zdenerwowania. Jak on śmiał. Doskonale radziłam sobie sama, zanim pojawił się w moim życiu. Harry potrafił być czasami takim dupkiem.
- Nie powiedziałam ci, bo nie mogłam znieść myśli, że cokolwiek może ci się stać! - wrzasnęłam - Na litość boską, Harry. Nie powiedziałam ci, bo cię kocham!
Słowa wydarły się z moich ust, zanim miałam szansę przemyśleć ich konsekwencje. Jego oczy były szeroko otwarte, kiedy wpatrywał się we mnie z drugiego końca pokoju. Cisza, która zapanowała była przytłaczająca, moja dolna warga drżała niebezpiecznie. Przełknęłam gulę formującą się w moim gardle i spanikowanym wzrokiem rzuciłam w stronę drzwi. Wybiegłam na korytarz i chwyciłam swoją torebkę, pozostałe rzeczy, które starałam się do niej wrzucić wypadały z trzęsących się rąk.
Harry stanął w drzwiach starając się sklecić jakieś sensowne zdanie. Wybawiłam go z opresji.
- I..idę do domu. - wyjąkałam cicho.
Niezdarnie potknęłam się o własne stopy, kiedy ruszyłam w stronę drzwi wyjściowych. Właśnie wtedy Harry postanowił się łaskawie ze mną porozumieć.
- Bo.
Zaklęłam pod nosem na głos jego ochrypłego szeptu, słyszalnego tuż za mną. Szarpnęłam drzwi, które otwarły się tylko częściowo. Spojrzałam na srebrny zamek z łańcuszkiem, który blokował ich szersze uchylenie. Łzy kapały na moją koszulkę, kiedy zatrzasnęłam drewnianą powłokę, pospiesznie siłując się z metalowym zabezpieczeniem.
Chwilę później stałam na zewnątrz. Ciemne drewno stanowiło barierę między mną a Harrym. Ledwo dotarłam do połowy schodów, kiedy wybuchnęłam niekontrolowanym płaczem. Opadłam z sił i usiadłam na schodku. Co, do diabła, się właśnie wydarzyło? Wyznałam mu miłość i uciekłam. Nie byłam w stanie pozbierać myśli. Miałam w głowie totalny bałagan. Mój rozbiegany umysł torturował mnie jednym pytaniem. Dlaczego nie odpowiedział? Czemu nie powiedział, że mnie kocha?
Dźwięk otwieranych drzwi przywołał mnie do teraźniejszości. Szybko otarłam dowód moich rozdartych emocji i odwróciłam głowę do tyłu. Harry stał na górze schodów desperacko wpatrując się w moją twarz. Ściągnęłam ramiona, kiedy ruszył w moją stronę. Zmusiłam się żeby wstać, niechętne do współpracy nogi powiodły mnie wzdłuż chodnika. Chciałam znaleźć się jak najdalej mieszkania, z którego właśnie wyszłam.
- Bo! - usłyszałam jego krzyk - Bo, poczekaj!
I po raz drugi w przeciągu kilku ostatnich dni, uciekłam od niego.
PIERWSZA !
OdpowiedzUsuńa tak poza tym, Harry biegnij za nią!
Usuńboze, poryczałam sie. ja nie moge..
OdpowiedzUsuńjaka końcówka, jaka całość ja nie wytrzymam chce wiedziec co dalej *.*
wddfhowhfowvbwovb *__________*
OdpowiedzUsuńNIE WIEM CO MAM KURWA NAPISAĆ! JAK ZAWSZE Z RESZTĄ! TO JEST KURWA TAK ZAJEBISTE, ŻE PRZEZ TE OPOWIADANIE MOJA PSYCHIKA NIGDY NIE WRÓCI DO STANU POCZĄTKOWEGO!
ALE I TAK TO BEDE CZYTAĆ, BO TO JEST KURWA REWELACYJNE! DZIĘKI, ŻE TO TŁUMACZYSZ XX
Zajebiste czekam
OdpowiedzUsuńnie chce byc natretna czy cos ale teraz rzadziej dodajesz rozdzialy a ja tak strasznie na czekam....tzn wszyscy czekamy.Moglabys tak mniej wiecej powiedziec kiedy dodasz nastepny rozdzial? ;)
OdpowiedzUsuńOMG OMG HARRY BIEGNIJ ZA NIĄ!
OdpowiedzUsuńo boże boże boże. kochamm to opowiadanie. airoewhtwey *-*
OdpowiedzUsuńHarry biegnij za nią i powiedz jej że ją kochasz!
A Bo dobrze zrobiła że w końcu mu się postawiła. Jestem z niej dumna.xD
uirawyrwrtei mówiłam już że kocham Darka?xD i Ciebie też kocham za to że to tłumaczysz.<3
Run Harry, run!
OdpowiedzUsuńTo chyba raczej piwinno byc...
UsuńRun Bo run!
Kocham <3 Kiedy nastepny rozdzial? Pytam bo ciagle wchodze i sprawdzam czy juz jest <3
OdpowiedzUsuńdodaj jak najszybciej następny rodział! :D Jestem uzależniona...
OdpowiedzUsuńA już myślałam, że wszystko będzie dobrze ._. Pozostaje mi myśleć, że w następnym tak się stanie ;)
OdpowiedzUsuńKocham <3333
Buziaki,
Aga xxxx
asdfghjkl
OdpowiedzUsuńpo pierwsze: chciałam obejrzeć TVD, a Ty mi tu wyskoczyłaś z rozdziałem
po drugie: oczywiście, że mogłam iść oglądać a potem przeczytać, ale wyobrażasz to sobie? siedziałabym jak na grochu, i w końcu wyłączyłabym serial i przeczytała rozdział xD
po trzecie: asdfghjkl tak myślałam, że będzie oczami Harry'ego, ale miałam nadzieję, że będzie tego więcej. uwielbiam, gdy to on opowiada.
po czwarte: myślę sobie: tak! teraz będzie dobrze! czytając jego słowa, lecz później się na tym zawiodłam...
po piąte: znowu miałam nadzieję, czytając, że mu nie odpuści rozmowy. a tu taki naleśnik bez dżemu...
po szóste: kłótnia! ok. trzymałam nerwy na wodzy, gdy na siebie krzyczeli i tu trzymałam stronę Bo.
po siódme: tchórz. cholerny tchórz. ona Cię kocha DEBILU!!! ugh. i pozwolił jej uciec.
po ósme: dobra rozumiem to może trochę zszokować człowieka, ale wolałabym ją zatrzymać lub zamknąć w piwnicy, dopóki bym sobie tego wszystkiego nie poukładała w głowie... XDD
po dziewiąte: uciekła. cholera, uciekła. powinien za nią biec! ugh. o maamo! kiedyś dam ich wykład jak powinno się postępować w związku XDD
po dziesiąte: TAKICH NIESPODZIANEK CHCĘ WIĘCEJ!! ASDFGHJKL pewnie jak już wiesz, okazałam się wspaniałomyślnością i odwiedziłam Twój profil, bo zobaczyłam piękną i przystojną twarz Liam'a... XDDDD hahaha. ok, to z Zayn'em zniosłam, ale LIAM BEZ ZĘBÓW?! XDDD
to na tyle punktów, kocham je wymyślać. Ty mi dostarczyłaś tlen, ja Ci powód do życia. możemy się pożegnać XDD asdfghjkl nie mam pojęcia co będzie w następnym rozdziale, oby wszystko się naprawiło ♥
Miałam taki sam probme co ty! Miałam obejrzeć TVD a tu NOWY DARK *_______________________________________________________*
UsuńHAZZA POWIEDZ JEJ CO CZUJESZ, CHUJU xd
fhdfyhfrhtyjuy jaram sie
OdpowiedzUsuńJEJKU *______* CO TERAZ?! CO TERAZ?! xd
OdpowiedzUsuńHARRY UJU BIEGNIJ ZA NIĄ!
OdpowiedzUsuńAHHAHA, sory- emocje XD
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiszę z grobu, kochani :)))
OdpowiedzUsuńJEZUJEZUJEZU, CHCĘ DALEJ <33333333333333
OdpowiedzUsuńTRZYMAM STRONĘ HARRY'EGO. Chyba jako jedyna.
OdpowiedzUsuńBo, ty kupo.
Nie jesteś sama!
UsuńOn próbuje jedynie pokazać jej, że to ON się powinien o nią martwic, a nie na odwrót. Chce jej pokazać, że potrafi o nią zadbać, o jej bezpieczeństwo, tylko musi mu na to pozwolić. Dlaczego dla niej to takie trudne...?
'Bo, ty kupo' - hahahahahaha, jebłam ;)
UsuńHahaha :D
UsuńSZYBKO, BO CHCĘ DALEJ! PROSZĘ! <3
OdpowiedzUsuńMatko, mam lyz w oczach ;o DZIZIS KREJZ, NIE MOGE DOCZEKAC SIE DALSZEJ AKCJI ! ;o
OdpowiedzUsuńNareszcie mu powiedziała *_*
OdpowiedzUsuńdodaj jak najszybciej bo nie wytrzymam *O*
gfcbnjkgbdslkndsd kurwaaaa ;D chcee daleej wes proosze cie ruszz siee *.* kocham to <333 Haaryy *_*
OdpowiedzUsuńtak to wyjebanie długi rozdział w kosmos..
OdpowiedzUsuńjak dzisiaj króciutko!!
a ja chce wiedzieć co dalej!!! <333
dokładnie!
Usuń♥
umarłam, umarłam, umarłam - znowu.
OdpowiedzUsuńwłaśnie dokładnie tak sobie to wyobrażałam!
Harry idioto! Powiedz jej wreszcie że ją kochasz!
Dlaczego ten rozdział jest taki krótki, huh? Nie fair xd
Dziękuję i czekam na kolejny, Buziaki <3
@aania46
omg, dzieje się :D
OdpowiedzUsuńBoże.Fiercenators łączmy się <3
OdpowiedzUsuńGotowa do transformacji!
UsuńPs: musimy wymyślić jeszcze kostiumy! :D
Beata
Lol xd jakie kostiumy. Ja mam fajne ciało xd
Usuńplaczeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee, chce dalej
OdpowiedzUsuńJEZU HFDGFSJDHFSGDFJHSDGFHSJHDGFSHJDFHSDGJFHSDGFSDJFHSDF DODAJ PROSZĘ SZYBCIUTKO NOWY BO UMRĘ HGJDFGJDGFJHFGDFGDFGD
OdpowiedzUsuńświetne jest, czekam. ♥
OdpowiedzUsuńJajku ! mam nadzieję że dodasz jak najszybciej następny ! kocham to opowiadanie <3 X.x
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaa....zajebisty ♥ kocham ciebie i to opowiadanie ☺ Zapraszam do mnie ---> http://lovehatefriendshipfame.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNo jaki pojebany. Ta mu mówi, że go kocha, a ten dalej obrażony łazi. No jak mnie Harry wkurwia ostatnimi czasy, to się w Twojej mądrej głowie nie mieści. W ogóle jak czytałam to stwierdziłam, że gdyby mnie tak traktował to bym mu powiedziała, że ma spierdalać. Może wtedy by się ogarnął. Jestem bardzo oburzona :D
OdpowiedzUsuńZgadzam sie z tobą jet wkurwiający!!!
UsuńZgadzam sie z tobą jet wkurwiający!!!
Usuńprawda!
UsuńSTYLES OGARNIJ DUPĘ!
nie mogę doczekać się kolejnego! ;>>
ZNOWU W TAKIM MOMENCIE ?! EKDMFEKJFNJNFJEN JAAARAM SIĘ, ALE ROMANTIC. UMIERAM TO JEST TAKIE JIDENDFIJREFIJE I UREFNIURENFDE NIE POTRAFIĘ NIC WIĘCEJ POWIEDZIEĆ, BO MÓJ MÓZG PRZESTAŁ DZIAŁAĆ POZDRAWIAM ! AAAA ZAPOMNIAŁABYM HARRY BIEGNIJ TAKI KURWA SZYBKI JESTEŚ TO TERAZ BIEGNIJ DO NIEJ I TEN TEGO NO MA BYĆ CZERWONA CZCIONKA TAKI TAM SEKS NA ZGODĘ. DOBRA JAK JUŻ MÓWIŁAM MÓJ MÓZG PRZESTAŁ DZIAŁAĆ, WIĘC TEN KOMENTARZ NIE MA SENSU.
OdpowiedzUsuńHAHAHAHAHAHAH "I TEN TEGO NO MA BYĆ CZERWONA CZCIONKA TAKI TAM SEKS NA ZGODĘ" xD
UsuńBO IDIOTKO CZEMU UCIEKASZ?? ON TEŻ CHCIAŁ CI TO POWIEDZIEĆ, ALE SPANIKOWAŁ!!! JKAWNEFJO;WEFH;AKJFBAK;SJFBASKL; GENIALNY ROZDZIAŁ *_______* DZIĘKUJE CI TAK BARDZO MOCNO ZA TŁUMACZENIE!! KOCHAM CIĘ NORMALNIE! ;**************
OdpowiedzUsuńRyczę.. Zbyt bardzo przeżywam takie opowiadania :'(
OdpowiedzUsuń@agatahiraoka
o.0 Rycze... ;(
OdpowiedzUsuńW TAKIM MOMENCIE??!!! AGHIGFRREWWCCKPOHFFTGGG *_______________* HARRY POWIEDZ JEJ CO CZUJESZ IDIOTO AFYGGFRWWV CHCE JUŻ KOLEJNY ROZDZIAŁ ACGYEWWXZCVMPIH *______________________*
OdpowiedzUsuńAaaaa ! Nooo kiedy następny ?! Całość w dwa dni przeczytałam . :( ile to będzie miało rozdziałów?
OdpowiedzUsuńOryginał ma 50 rozdziałów. Podobno w maju ma być 51 rozdział . Pozdrawiam :)
UsuńNo nieźle!!!!Szok!!!!OLA:P
OdpowiedzUsuńP.S.Właśnie ile będzie rozdziałów?(Oby jak najwięcej)
jakie to było fajne, tyle, że no Harry jak zwykle zepsuł. mam nadzieję, że ogarnie się i też jej wyzna miłość *-*
OdpowiedzUsuńBiedna, biedna Bo. Pewnie Hazza nie wiedział co odpowiedzieć na to niespodziewane wyznanie uczuć, bo go zaskoczyłam. Pewnie nikt przedtem nie powiedział mu, że go kocha. Tak naprawdę.
OdpowiedzUsuńPiękny rozdział, wielbię Cię.
KURWA, CZY TO ZNACZY, ŻE NIE MAM CO LICZYĆ NA CZEKOLADĘ? Ale czekolada jest taaaka fajna, a w połączeniu z bitą śmietaną... mmm.
Czekolada, bita śmietana, czerwona czcionka... taka sytuacja.
Aaaa ubóstwiam Cię i podziwiam za to tłumaczenie.
Na razie nie jestem gotowa na ujawnienie się, ale myślę, że przygotuję się do tego psychicznie jak opublikujesz nowy rozdział. Na razie nie jestem gotowa na zlinczowanie :D Muszę mieć odpowiednie przygotowanie.
Autorka opowiadania o TW :)
"bo go zaskoczyła"* ja go nie miałam czym zaskoczyć :D mózg mi nie działa.
Usuń" Pewnie nikt przedtem nie powiedział mu, że go kocha. Tak naprawdę." dobrze gada polać jej! <3
UsuńBeata
ej mam pytanie czy ty tłumaczyłaś The Babysitter ?
OdpowiedzUsuńMogę prosić o link ?
aww, Boże ; c mam nadzieje, że w NN powie jej, że też ją kocha aklhfajhalasdda JAK ONI DO SIEBIE PASUJĄ ! SERIO HARRY JEST CZASEM TAK STRASZNIE IRYTUJĄCY ! ALE PO PROSTU TAKI JEST, GDYBY BYŁ INNY TO NIE BYŁOBY TE OPOWIADANIE TAKIE CIEKAWE AWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWW !
OdpowiedzUsuńno faktycznie, jak Harry miał ją obronić przed złem, jak ona mu o niczym nie mówiła ; c to takie przykre ; c ALE HARRY BIEGNIJ ZA NIĄ! ( forever alone )
OdpowiedzUsuńjejciu jeden z najlepszych prezentów jakie dostałam na urodziny! kocham Cię! jeju cieszę się z nowego rozdziału i płacze przez ignorancję Harrego (właśnie HarrEGO, jebane Ego Harrego) i ból Bo.. to jest takie straszne.. DZIĘKUJE JESZCZE RAZ ZA ROZDZIAŁ, ♥
OdpowiedzUsuńgenialna ja.. zapomniałam się podpisać.. więc od dziś będę się podpisywała wierna K. ;) BUZIAKI! ♥
Usuńfajnie napisane "właśnie HarrEGO, jebane Ego Harrego"
UsuńCzy ten rozdział był taki krótki czy to ja? W każdym razie nadal jestem zła na Hazzę! Bardzo zła, wcześniej, bo tak ją potraktował, teraz znowu ją tak traktuje, ale nie odpowiedział! Jak on mógł pozwolić jej uciec w takiej chwili?! Przecież teraz pojawi się milion tych pieprzonych pytań... Powinien ją chociaż zatrzymać, już nie mówić w prost, że kocha, ale chociaż, że zależy... No cokolwiek... Harry! ;/
OdpowiedzUsuńOoo maj bosz. Nie rozumie tego . No to jest dzuwna sytuacja ale uwielbiam to<33
OdpowiedzUsuń-,-'
UsuńNie no w takim momencie co będzie dalej ?!? Jej nie mogę się doczekać oni muszą się pogodzić
OdpowiedzUsuńO JACIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńuwielbiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ojaaaaaa, mam nadzieję że juto będzie następny omfg ;-;
OdpowiedzUsuńKuuuuuuuuuuuuudre,oby jej wyznał miłość!!
OdpowiedzUsuń"Na litość boską, Harry. Nie powiedziałam ci, bo cię kocham!" FANGIRLING JARAŁAM SIĘ JAK NIENORMALNA, A NIE ZAPOMNIAŁAM JA JESTEM NIENORMALNA ;-; POMIŃMY TO I MUSZE PRZYZNAĆ, ŻE NWM JAK TY WYTRZYMUJESZ Z TYMI CIĄGŁYMI PYT: KIEDY NOWY ROZDZIAŁ? JA TO BYM CHYBA NIE WYTRZYMAŁA... KOCHAM CIĘ, ŻE TŁUMACZYSZ
OdpowiedzUsuńboze ten rozdzial byl taki.. jezu caly czas mialam mieszane uczucia raz plakalam raz sie smiaalam z nie wiadomo czego jezu a jak ona powiedziala mu ze go kocha to patrzylam chyba na te slowa przez jakies 3 minuty i lecialy mi lzy jezu tyle emocji na raz!!
OdpowiedzUsuńryczę jakbym to ja była Bo!
OdpowiedzUsuńświetny rozdział, boże w końcu padły te słowa ^^ nie sądziłam, że w takich okolicznościach to się wydarzy no ale.
teraz harry. twoja kolei
uwielbiam ten blog!;))
OdpowiedzUsuńnie moge doczekać się kolejnego rodziału!;))
w końcu to powiedziała!!nie mogłam się doczekać,aż ktoś w końcu to powie!!
OdpowiedzUsuńkocham ten blog!!!dziękujemy,że go tłumaczysz!!
OdpowiedzUsuńSdierhgthubvwjk
OdpowiedzUsuńjaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa jużżżżżżżżżżżżżżżżżż chceeeeeeeeeeeeeeeeeee kolejnyyyyyyyyyyyy rodziałłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tennnnnnnnnnnnnn blogggggggggggggg jestttttttttttt niesamowityyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńja chce więcej!informowujesz jakiś ludzi na tt?;d
OdpowiedzUsuńO.M.G ZGON
OdpowiedzUsuńW końcu powiedziała!!HARRY BIEGNIJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńKOCHAM TEN BLOG!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBo go zaskoczyła. Harry dopiero uczy się kochać i wcale nie jestem zdziwiona, że nic odpowiedział. Dobrze, że w ogóle ją wołał i próbował zatrzymać.
OdpowiedzUsuńAgh, kocham to. Czekam na kolejny, dziękiiii! :)
NA CO CZEKASZ, STYLES, GOŃ JĄ! W następnym rozdziale powinien rozpadać się deszcz, Harry ją dogoni i będzie namiętny kiss z wyznaniem miłości ♥ A tak na poważnie, to ihighireyhireyhei ten rozdział jest taki ishgoirhoirh, że fghoitehith! To było piękne, Bo w końcu zaczyna mu się stawiać, a ostatnio tego nie robiła i to jest takie dghihisrh ♥ Mam nadzieję, że 46 szybko się pojawi ;D Weny, czasu i chęci na tłumaczenie! ♥
OdpowiedzUsuńja
OdpowiedzUsuńpier***e
kocham
ten
blog
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
chce
juz
nowy
rozdział
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
O boziu. Ale piekny. oddane wszystkie emocje. tlumaczenie genialne. <3
OdpowiedzUsuńDODAJ DZISIAJ BŁAGAM <333333333333333333333333333333
OdpowiedzUsuńCzytam to już trzeci raz i nadal nie mam dość. Świetnie tłumaczysz :D
OdpowiedzUsuńO masakra mam nadzieje że on za nią pobiegnie i ją uratuje biedna bo biedny harry który zachowuje sie jak dupek bo inaczej nie potrafi :-( ja go zupełnie nie rozumiem najpierw mecz sobie oglląda i ją olewa potem nie odpowiada że ją kocha i w końcu kiedy ona zapłakana od iego ucieka on ogarnia dupe i za nią krzyczy... taaaa miłość jest czasami naprawde wkurwiająca <3
OdpowiedzUsuńpopłakałam się, nie mogę uwierzyć że ten związek się rozpada.. oby wszystko wróciło do normy!!
OdpowiedzUsuńkghjkhjkfdhjk awwwwww Harry wyznaj w końcu Bo miłość, uwielbiam ♥
OdpowiedzUsuńNo chyba jednak nie! W takim momencie? Serio? Głupia Bo po co ucieka? Przecież H. też ją kocha ♥
OdpowiedzUsuńznów się rozryczałam, tak samo jak w poprzednim rozdziale.
OdpowiedzUsuńDARK HARRY ZACHOWAŁ SIĘ JAK DUPEK,
ale i tak jest fjdiosjfiojsdiofjsdiofjiosdjofjdisof.
boże w takim momencie przerwać boże sjiofjisjfjsaida
Harry się zachowuje jak gówniarz ;( CUDOWNE TŁUMACZENIE
OdpowiedzUsuńchcę już następny rozdział <3
Boskie *.* Cudowne! ale ten Harry mnie wkurza... Jest takim dupkiem że aż brak słów... Mam nadzieje ze szybko pojawi sie nowy rozdział ;)) I jeszcze raz dzięki za to tłumaczenie ;*
OdpowiedzUsuńco w niego wstapiło?! ja go nie rozumiem. najpierw ją kocha, jak coś jej się stanie, to opiekuje się nią jak nie wiem co, a teraz jest chłodny i oprócz tego, że "chroni" ją w swoim mieszkaniu to nic więcej nie robi. wkurwia mnie.
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny i świetne tłumaczenie :)
Zaczełam tłumaczyć opowiadanie o One Direction, mam nadzieje że wpadniesz - http://www.halo-tlumaczenie.blogspot.com ;)
OdpowiedzUsuńBłagam dodaj szybko dalej bo nie wytrzymam <3
OdpowiedzUsuńświetna jestes! dawaj szybciutko nastepny! zapraszam do koleżanki
OdpowiedzUsuńwww.directionersdreamabout1d.blogspot.com
Boske ! *.* noc nie przespana bedzie xD czekam na nastepny rozdzial! <3 a ja tam Harrego rozumiem.... Jeszcze zadna kobieta oprocz siostry i matki nie powiedziala mu ze go kocha i podejrzewam ze on tez raczej nikomu tego nie mowil.... ludzie zastanowcie aie i postawcie sie na jego miejscu! Jak wy byscie zareaogowali na takie slowa, gdy wiadomo jaki Harry byl zanim poznal Bo?
OdpowiedzUsuńtego nie da się opisać słowami, jak ja kocham tego bloga i to wszystko, Hazza mnie ostatnio trochę wkurza, ale da się wytrzymać :-)
OdpowiedzUsuńjaaa! nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału:D Hazza zaczyna mnie coraz bardziej irytować.. jak widzę teraz gdzieś jego zdjęcie to pierwsze o czym myślę to to opowiadanie:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za tłumaczenie! <3
http://maly-motyl.blogspot.com/
o mój Boże, ja już nie mogę normalnie funkcjonować. Cały czas myślę tylko kiedy nowy rozdział. Dziękuję, że to tłumaczysz <3
OdpowiedzUsuńKocham! <3
OdpowiedzUsuńJesteś potworem...! No jak, ja się pytam jak można przerwać w takim momencie!
OdpowiedzUsuńDobra powiem prawdę kocham cię za to, że tłumaczysz to opowiadanie, mam dzieje, że dodasz szybko nowy rozdział<3
krótki :ccccccc MUSI BYĆ DZIŚ KOLEJNY, BO JAK NIE TO UMRE
OdpowiedzUsuńTo się porobiło... Jeszcze nigdy z takim utęsknieniem nie czekałam na następny rozdział. Mam pytanko: 'Dark' ma 50 rozdziałów?
OdpowiedzUsuńLenaya
xxx
Narazie ma 50, ale.autorka.pisze 51 : )
UsuńPowieść opowiada o dwóch mężczyznach, przyjaźniących się ze sobą od lat i o ich codziennym życiu. Andrew to typowy, odważny podrywacz i łamacz damskich serc, a Steven spokojny i wrażliwy romantyk. Mimo że mają różne charaktery, świetnie się ze sobą dogadują. Wkrótce w ich życiu pojawią się dwie piękne kobiety, a oprócz tego wielkie kłopoty... Ciekawi Cię opis mojej książki? W takim razie zapraszam na mojego nowego bloga: www.troubles-of-love.blogspot.com
OdpowiedzUsuńUkazał się prolog. Mam nadzieję że wpadniesz. Jeśli Ci się spodoba, pozostaw po sobie jakiś ślad. ;) Pozdrawiam i bardzo przepraszam za spam!
Trochę mnie zatkało. Z jednej strony rozumiem Bo i jej powody, dlaczego nie powiedziała nic Harry'emu, chciała go chronić przecież to widać po niej, po jej zachowaniu, że go kocha, przecież on też... BOZIU JAKIE TO SKOMPLIKOWANE.... A z drugiej strony rozumiem też Harry'ego, no on chciał ją bronić, chronić zawsze i wszędzie, ale jak miał, kiedy nie miał pojęcia o tym co się dzieje?! Trochę nie umie się z tym zachować, ale to zrozumiałe, prawda?? NO I OCZYWIŚCIE, ŻE POWINIEN ZA NIĄ POBIEC, ALE CZY TO JEST ZADZIWIAJĄCE, ŻE NIE WIEDZIAŁ JAK SIĘ ZACHOWAĆ? BO, JEGO BO WRESZCIE POWIEDZIAŁA TE WAŻNE SŁOWA I TO JESZCZE W TAKIM MOMENCIE...
OdpowiedzUsuńJa także tęsknię za czerwoną czcionką i nie wiem czy poradzę sobie przez 3 dni czekając na następny rozdział, ale spróbuję :) Nie wątpię, że masz duuuużo na głowie i poczekam :))) Rozdział jest nfdbjvbadfvhbafdhjvbfdvkhjdabkjfabdvkfbdv jak zawsze. *_*
I strasznie mi się podobały słowa w komentarzu SEKS NA ZGODĘ, więc może... *_*
SDASDGHERTERYGASDJE KIEDY NASTĘPNY? BO JUŻ WYMYŚLAM CO MOŻE BYĆ PÓŹNIEJ!!! xDD
OdpowiedzUsuńWoW uwielbiam ten blog i to opowiadanie rzadko się zdarza żeby ktoś miał ponad sto komentarzy pod jednym rozdziałem! Czekam na następny z niecierpliwością. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział. Super, że mają kłopoty w związku bo między nimi było słodko. Chociaż nie mogę się doczekać kiedy znów będzie dobrze:)
OdpowiedzUsuńA swoją drogą to masz w planach jeszcze przetłumaczyć jakiegoś fanfiction? Bo świetnie tłumaczysz, aż chce się czytać i czytać. Gdyby były tylko takie lektury w szkole to świat byłby piękny:D
Dori
kocham tego bloga jest pełen emocji <3
OdpowiedzUsuńPlanujesz zrobienie na blogu zakładki z polecanymi blogami?
OdpowiedzUsuńJest już taka zakładka "Polecane blogi"
UsuńHarold'owa
PROSZEE DODAJ DZISIAJ <3
OdpowiedzUsuńIle będzie łącznie rozdziałów ? Osobiście mogłabym to czytać całą wieczność <3 + świetne tłumaczenie :)
OdpowiedzUsuńW TYM ROZDZIALE HARRY TO KOMPLETNY DUPEK. DZIĘKUJE TYLE NA TEMAT
OdpowiedzUsuńŠwietne tłumaczenie <3
W TYM ROZDZIALE HARRY TO KOMPLETNY DUPEK. DZIĘKUJE TYLE NA TEMAT
OdpowiedzUsuńŠwietne tłumaczenie <3
hej, mam pytanie, czy ty prosiłaś autorke darka o zgode na tłumaczenie? bo też chciałabym przetłumaczyć pewne opowiadanie i nie wiem, czy zgoda jest konieczna? byłabym wdzięczna za odpowiedź. x
OdpowiedzUsuńCzekałam dzisiaj cały dzień,wchodzę i nie ma :c proszę dodaj go
OdpowiedzUsuńnastępne rozdziały będą takie awwww
OdpowiedzUsuńdddddddddodaaj
OdpowiedzUsuńKiedy następny? :c
OdpowiedzUsuń@agatahiraoka
Jest sobota 21:36 gdzie jest nowy rozdział ja się pytam? huh <3
OdpowiedzUsuńDodaj szybko, albo albo nie wiem co ale coś wymyśle!
Co sie do cholery dzieje ?! Chce mi sie aż płakać przez ta zaistniałą sytuację ... To opowiadanie wzbudza we mnie tyle emocji . Niech on za nią pobiegnie, nich z nią porozmawia. Niech powie ze ją KOCHA.
OdpowiedzUsuńBoskie normalnie boskie ♥♥♥
OdpowiedzUsuńo ja pieeeeerdole, wyznała mu miłość!!!
OdpowiedzUsuńI poraz kolejny ryczę! Nie dziwi mnie jej zachowanie, bo jak Harry ją potraktował, a do tego wyznała mu miłość, a on nic świetnie.. Tak wgl to Harry budzimy się może byś tak jej dał wsparcie a nie unikasz ją.. Świetnie widzę że zaczęłam gadać z bohaterem, warjuję już po prostu na punkcie tego opowiadania.. ;)
OdpowiedzUsuńJa nie rozumiem tej dziewczyny Wiem ze go kocha ale skoro on traktuje ja jak dziecko i jak powietr e to po co przychodzila przez ten caly czaod odwiedzin Scotta do jeg ddomu??
OdpowiedzUsuńmam ciarki jak czytam .. ;o
OdpowiedzUsuńxoxo
dlaczego ?? dlaczego on to jej robi ?! nie zasłużyła na takie traktowanie !! Harry powinien ją wspierać, opiekować się nią *w cywilizowany sposób* a nie traktować jak przedmiot !!
OdpowiedzUsuńno i ewentualnie dokopać temu dupkowi :D
naprawdę nie podoba mi się to co dzieje się między Bo i Harrym.. *grymas*
ciekawe jak jej mama na to wszystko.. no a mama Harry'ego ? *o*
jejku.. aż nie wiem co powiedzieć :/
MASAKRA !!
@Mo_Love_1D
P.S. zadziwiające jak liczba komentarzy nagle się zwiększyła..
tak, wiem, od kilku rozdziałów jest po 100 kom, ale dopiero teraz mi się przypomniało żeby o tym napisać xD
P.S.2 chciałam coś jeszcze napisać, ale kichnęłam i zapomniałam.. -.-'
Myślę, że to dla Harry'ego trudne, żeby powiedzieć Bo, że ją kocha... Dziewczyny były zawsze dla niego tylko zdobyczami, nigdy nie miał takiej na serio.
OdpowiedzUsuń@TheIrishsWife
Czytam to i ciągle jestem pełna podziwu, jak dobrze tłumaczysz :) To po pierwsze, a po drugie, nie musisz ostrzegać o "momentach", bo o prawie każdy rozdział :D
OdpowiedzUsuńO kurwa ! Rycze ;((
OdpowiedzUsuńnie płakałam, alee byłam w szoku ;cc biedna Bo! A Harry nie wiedział nawet co powiedzieć ;c Przeczytałabym kolejny rozdział, ale muszę spaadać, poćwiczyć i iść się myć.
OdpowiedzUsuńPOWIEM TYLE.
OdpowiedzUsuńMÓJ ULUBIONY ROZDZIAŁ ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥!
KOCHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAM GO.
H8BJFKFFJGURFJN <3